Informacja

Drogi użytkowniku, aplikacja do prawidłowego działania wymaga obsługi JavaScript. Proszę włącz obsługę JavaScript w Twojej przeglądarce.

Tytuł pozycji:

Restraints and problems in the field of combating terrorism and crimes done by immigrants in Europe

Tytuł:
Restraints and problems in the field of combating terrorism and crimes done by immigrants in Europe
Ograniczenia i problemy w zwalczaniu terroryzmu i przestępczości imigrantów w Europie
Autorzy:
Izak, Krzysztof
Tematy:
appeasement
assassination attempt
deradicalization
euroislam
extremists
foreign fighters
human rights
immigrants
islam
Islamic State
jihad
jihadists
the Koran
Mohammad
multicultural
muslims
political correctness
prophet
radicalization
salafists
security
sharia
terrorism
threat
violence
wahhabism
bezpieczeństwo
deradykalizacja
dżihad
dżihadyści
ekstremiści
imigranci
Koran
Muhammad
multikulturalizm
muzułmanie
Państwo Islamskie
poprawność polityczna
prawa człowieka
prorok
przemoc
radykalizacja
salafici
szariat
terroryzm
wahhabizm
zagraniczni bojownicy
zagrożenie
zamach
Data publikacji:
2017-11-15
Wydawca:
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego
Język:
angielski
Prawa:
Wszystkie prawa zastrzeżone. Swoboda użytkownika ograniczona do ustawowego zakresu dozwolonego użytku
Źródło:
Przegląd Bezpieczeństwa Wewnętrznego; 2017, 9, 17; 342-369
2080-1335
2720-0841
Dostawca treści:
Biblioteka Nauki
Artykuł
  Przejdź do źródła  Link otwiera się w nowym oknie
Terrorist threat in Europe is at the highest rate from the 70ties and 80ties of twentieth century which were called years of lead (anni di piombo), when extreme rights and lefts attacks were accompanied by Palestinian terrorists attacks. Present terrorists are motivated by radical Islam and more specifically ideology of jihad which is spread by Salafis supporting self-appointed Caliphate of Abu Bakr al Baghdadi, their spiritual homeland. Despite serious danger political correctness of the elites does not allow to name it univocally as “Islamic terrorism” not to be accused of racism or islamophobia. They use different euphemisms and try to secure Muslim communities support, which often demand next privileges and concessions, sometimes at host countries expenses. The answer of some countries to the terrorist threat are de-radicalization programs which include also jihadists coming back from Syria and Iraq. This process despite huge amounts of money and efforts involved does not bring much success, sometimes it helps to deter young people from violence (often temporarily) without changing their overall attitude. IS claims responsibility for next terrorist attacks in Europe by lone wolves and groups of extremists and spreads propaganda in cyberspace together with instructions for Muslims to carry out next attacks with any tools available and materials with advice how to blend in effectively before any actions. Simultaneously the immigration wave which came to Europe in 2015 has increased terrorists threat and common criminality especially by adolescent Muslims who go unpunished. The problems law enforcement have with age identification of ethical nature and human rights make it very hard to fight with criminality and cause frustration among Police officers. Despite the fact that governments of many EU countries have opened their borders for immigrants their increased influx caused objection of the part of societies and turn to populist and extreme right parties. Meanwhile many politicians think that the real threat pose not Islamic radicals but extreme right and left groups. How much these ideas differ from reality one can observe by comparing scale of terrorism when it comes to different groups and number of victims. Well known representatives of Arab world seeking often shelter in Europe warn about the ones of their faith. They are strongly criticized by Islamic organizations and part of the native political scene or even threatened to be killed for brave opinions about the necessity of reforms in Islam by its re-interpretation and adjustment to present times.

Zagrożenie terrorystyczne w Europie jest najwyższe od lat 70. i 80. ubiegłego wieku, nazwanych latami ołowiu (anni di piombo), gdy zamachom organizacji skrajnie prawicowych i lewackich towarzyszyły ataki terrorystów palestyńskich. Współczesnych terrorystów motywuje radykalny islam, a dokładnie – ideologia dżihadu propagowana przez salafitów wspierających samozwańczy kalifat Abu Bakra al-Bagdadiego, ich duchową ojczyznę. Mimo poważnego zagrożenia, poprawność polityczna elit zachodnich nie pozwala na jego jednoznaczne określenie mianem „terroryzmu islamskiego”, aby nie zostać posądzonym o rasizm lub islamofobię. Używa się więc różnych eufemizmów i czyni starania o zjednanie sobie środowisk muzułmańskich, które często domagają się kolejnych ustępstw i przywilejów, niekiedy kosztem społeczności krajów przyjmujących. Odpowiedzią niektórych państw na zagrożenie terrorystyczne jest realizowanie programów deradykalizacji, także dżihadystów, którzy wrócili ze strefy walk w Syrii i Iraku. Ten proces, mimo zaangażowania znacznych sił i środków, nie przynosi jednak większych rezultatów, a co najwyżej – pozwala odciągnąć młodych ludzi od stosowania przemocy (często chwilowej), bez zmiany nastawienia do otaczającej rzeczywistości. Państwo Islamskie przyznaje się do kolejnych ataków terrorystycznych w Europie w wykonaniu samotnych wilków i grup ekstremistów. Publikuje w cyberprzestrzeni materiały propagandowe oraz instrukcje dla muzułmanów wzywające do kolejnych zamachów przy użyciu dowolnych narzędzi i zawierających porady dotyczące skutecznego wtapiania się w środowisko „niewiernych” przed przystąpieniem do wymierzonych w nich działań. Jednocześnie fala migracyjna, która dotarła do Europy w 2015 r., wywołała wzrost zagrożenia terrorystycznego i przestępczości pospolitej, zwłaszcza ze strony nastoletnich muzułmanów, którzy są bezkarni wobec przepisów prawa. Kłopoty aparatu ścigania z identyfikacją tożsamości i wieku tych osób, motywowane względami etycznymi i prawami człowieka, utrudniają walkę z przestępczością i budzą frustrację funkcjonariuszy Policji. Mimo że rządy wielu państw UE otworzyły swoje granice dla imigrantów, to ich wzmożony napływ spotkał się ze sprzeciwem części społeczeństw, które swoje sympatie przenoszą na partie populistyczne i skrajnie prawicowe. Tymczasem wielu polityków uważa, że zagrożeniem nie są islamscy radykałowie, ale ugrupowania skrajnie prawicowe i lewackie. Żeby stwierdzić, jak bardzo te poglądy mijają się z rzeczywistością, wystarczy porównać skalę terroryzmu ze strony poszczególnych ugrupowań i liczbę ofiar, za które odpowiadają. Przed zagrożeniem ze strony współwyznawców ostrzegają znani przedstawiciele świata arabskiego, szukający często schronienia w Europie. Za odważne poglądy dotyczące m.in. konieczności zreformowania islamu przez jego reinterpretację i dostosowanie do obecnych czasów są ostro krytykowani przez organizacje islamskie i część sceny politycznej, a nawet grozi im się śmiercią.

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Twoim komputerze. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies

Prześlij opinię

Twoje opinie są dla nas bardzo ważne i mogą być niezwykle pomocne w pokazaniu nam, gdzie możemy dokonać ulepszeń. Bylibyśmy bardzo wdzięczni za poświęcenie kilku chwil na wypełnienie krótkiego formularza.

Formularz